Mili Goście
Mieszkając w Starym Domu Zdrojowym, macie rzadką sposobność spania w parku zdrojowym.
I choć za dnia, w czasie kiedy cały świat chce do Wysowej, okolica tętni życiem, możecie być pewni, że poranki, wieczory, a co najważniejsze noce, otulą Was kojącą ciszą.
Dookoła domu wiją się zdrojowe deptaki. Od południa szemrze Szumniak, który chwilę dalej łączy się z rzeką Ropą. Od wschodu tryska fontanna, za którą wznosi się pijalnia wód mineralnych. Zatem każdy dzień możecie rozpocząć od szklaneczki leczniczej wody mineralnej. Zaraz potem, od 8:30, czekamy na Was ze śniadaniem i wyborną kawą. Do tego dobra lektura, miłe rozmowy o życiu i o świecie. Jeśli usiądziecie na ganku, staniecie oko w oko w licznymi okazami ptactwa. O poranku zaśpiewa wam kos albo zięba. Za to w zimie, gdy gankowe śniadania niewskazane, zaskoczy Was olśniewająca biel śniegu. A schody od frontu domu posłużą za fundamenty do zbudowania schronu. Tak mawiają o swoich śnieżnych budowlach nasi najmłodsi goście.
Zresztą, o każdej porze roku jest tu mnóstwo rzeczy do zrobienia i obejrzenia. O wszystkim godnym zobaczenia opowiemy Wam, gdy będziecie pałaszować zdrojowe śniadania. A one obrosły już legendą. Domowe chleby na zakwasie, pachnące łąką twarogi od krów zza góry, różnorakie konfitury, jajecznica, albo jak kto woli, jajka w koszulkach?
I właśnie dlatego, abyście mieli wszystko, czego Wam potrzeba do dobrego odpoczynku, przedstawiamy poniżej Reguły Gry, zwanie niekiedy Regulaminem i prosimy o pilne ich przestudiowanie i stosowanie.
REGUŁY GRY CZYLI REGULAMIN
Doba hotelowa rozpoczyna się o 14.00, kończy o 11.00.
Prosimy o zakwaterowanie nie później niż o 21.00.
Komplet kluczy, który otrzymują goście po zamieszkaniu, są kluczami do: 1. Pokoju, 2. Drzwi na klatkę schodowa, 3. Do drzwi frontowych. W czasie kiedy restauracja jest nieczynna, drzwi frontowe są zamknięte. Znaczy to tyle, że kiedy goście wchodzą lub wychodzą z domu, a drzwi frontowe są zamknięte na klucz, są zobowiązani również je zamknąć. To dla naszego wspólnego bezpieczeństwa.
Należy pamiętać o zwrocie wszystkich pobranych kompletów kluczy przy wyjeździe.
Cisza nocna trwa od 22.00 do 7.00. Prosimy o jej przestrzeganie.
Śniadanie podajemy od 8.30 do 10.00. Jeśli goście mają potrzebę zabrania na wycieczkę kanapek, chętnie je przygotujemy za dodatkową opłatą (6,00 zł/1 szt.). Prosimy o niezabieranie jedzenia ze stołu do pokoi.
Obiadokolacje, jeśli goście chcą z nich korzystać, podawane są od 16.00 do 18.00. Wczesna zupa, około 13.00 jest możliwa. Wtedy obiadokolację podajemy na dwie raty.
Chęć skorzystania z obiadokolacji w danym dniu, należy zgłosić najpóźniej przy śniadaniu. Codziennie proponujemy do wyboru dwie zupy, dwa dania główne oraz deser. A na popitkę kompot owocowy.
Pokoje sprzątamy co trzeci dzień. Wtedy też wymieniamy ręczniki. Przy dłuższych pobytach, pościel wymieniamy jeden raz na tydzień.
Prosimy o segregowanie śmieci. Obok pokoi wystawione są w tym celu pojemniki na plastik, szkło i papier. Inne, „uciążliwe” śmieci, jeśli trzeba je zabrać z pokoju, prosimy zgłosić obsłudze.
Na korytarzu ustawiliśmy dla wygody lodówkę. Prosimy o przechowywanie w niej żywności szczelnie opakowanej oraz zabieranie niezużytej przed wyjazdem.
Regał służy gościom za biblioteczkę oraz kredens. Wszystkie dostępne w niej kubki, kieliszki i zapasy są do dyspozycji gości. Na dolnej półce, za drzwiczkami, znajduje się zapas papieru toaletowego.
Hasło do internetu znajduje się na kartce przypiętej do framugi drzwi w pokoju.
Telewizja też jest. Niestety działa sporadycznie i prosimy o zrozumienie. Zasięg tv bywa często niewystarczający i nie jesteśmy w stanie tego zmienić.
Prosimy, ze względu na dynamicznie zmieniającą się pogodę (jak to w górach), aby przed wyjściem na wycieczkę, zamknąć wszystkie okna.
Prosimy, aby o wszystkich usterkach (spalona żarówka, etc.) niezwłocznie poinformować obsługę. Napraw dokonamy w najszybszym możliwym czasie.
Przed domem są wyznaczone miejsca parkingowe dla mieszkających u nas gości. Jeśli brakuje na nim miejsca, należy zaparkować samochód na parkingu o 100 m wcześniej.
