Mąka i czas

Minęło 10 lat z okładem, odkąd przesiedliłam się w Beskid Niski.

Poznałam tu wielu wspaniałych ludzi, których nigdy nie spotkałabym gdzie indziej. I to dla Nich wymyśliłam, że napiszę książkę. Dziś dzielę się zbiorem przepisów, ale i dobrych myśli i wspaniałych wspomnień. Wspomnień niedalekich i tych trochę odleglejszych, bo z dzieciństwa.

Piszę o chlebie, bo z chlebem kojarzy nam się ciepło rodzinnego domu, letnie wakacje albo świąteczna kolacja…

Zbierając przepisy, piekąc i fotografując, nieraz myślałam, jaki czas na wydanie tego e-booka byłby najlepszy i przychodziły mi do głowy różne pomysły. Nigdy nie wpadłoby mi do głowy, ze czas to będzie wyjątkowy – bo przed Wielkanocą, ale i ekstremalnie trudny. Przyszedł czas zmierzyć się z wirusową plagą tego świata i wyjątkowo nieczystych gier politycznych w naszym kraju.

Wszystko to napawa nas lękiem i brakiem wiary w tych, co powinni być dla nas wsparciem, a nie pokazem moralnego zepsucia i kłamstwa.

Dlatego życzę Wam wszystkim, naszym wiernym Gościom, przyjaciołom i sąsiadom, aby nigdy nie zabrakło w Waszym domu chleba i miłości.

Kasia

PS. Link do zaczątku naszego sklepu internetowego, w którym niebawem będziecie mogli zaopatrywać się w nasze konfitury i marynaty, znajduje się poniżej. Jeśli coś nie będzie działać, jak należy – wybaczcie i piszcie do nas.

PS2. Dziękuję mojej mamie – Barbarze. To właściwie przez nią znalazłam się w Beskidzie Niskim. Ona zaszczepiła we mnie miłość do kuchni. Poświęciła godziny na czytanie i korektę tekstów. Zajęła się moimi Szakalami, kiedy ja piekłam. I to Ona musiała zjeść część chlebów 😉

#ebook #mąkaiczas #piekenazakwasie #zakwas #ferment #domowapiekarnia

Dodaj komentarz